Skansen Przemysłu Naftowego „Magdalena” w Gorlicach

skansen przemysłu naftowego

Gorlice to dość niewielkie miasto położone w województwie małopolskim. Nie oznacza to jednak, że nie ma ciekawej historii czy interesujących obiektów. Na przykład na terenie dawnej kopalni Magdalena utworzony został skansen. Dowiedzmy się więcej o tym obiekcie oraz o całej historii związanej z tutejszym przemysłem naftowym!

Postać Ignacego Łukasiewicza – co powinniśmy o nim wiedzieć?

Zacznijmy naszą podróż w przeszłość od przybliżenia sobie sylwetki wybitnej postaci, jaką niewątpliwie był Ignacy Łukasiewicz. Choć urodził się on w Zadusznikach (w 1822 roku), pracował m.in. właśnie w Gorlicach, gdzie sprawił, że zapłonęła pierwsza uliczna latarnia opalana naftą.

Łukasiewicz zasłynął jako niezwykle inteligentny i przedsiębiorczy wynalazca, który jednocześnie pozostał skromny, dbając w pierwszej kolejności bardziej o innych niż o samego siebie. Pracę nad swoim wynalazkiem zaczął już pracując w aptece we Lwowie, choć na początku jego celem było pozyskanie ropy naftowej jako środka leczniczego. Dopiero później przyszedł mu do głowy pomysł, by wykorzystać ją do oświetlania.

Za symboliczny początek nowej ery uznaje się dzień 31 lipca 1853 r. kiedy po raz pierwszy użyto właśnie lampy naftowej do oświetlania sali operacyjnej we Lwowie. W rezultacie przemysł naftowy zaczął się szybko rozwijać, zyskiwać sobie uznanie na całym świecie, a efektem stało się stworzenie Towarzystwa Naftowego dla Opieki i Rozwoju Przemysłu i Górnictwa Naftowego w Galicji, z siedzibą w Gorlicach.

Historia przemysłu naftowego Magdalena

Dawna kopalnia ropy Magdalena zostawiła trwały ślad w historii miasta Gorlice, ale też całego naszego kraju. Działała ona w latach 1931 – 2000, podczas których wywiercono ok. 110 otworów. Na naszą uwagę zasługuje jeszcze jedna liczba: w tym czasie wydobyto ok. 310 tysięcy ton ropy naftowej! Od połowy lat 50. XX wieku przyłączono też kolejne szyby np. w Bystrzycach, Śląsku i Lasku w Szymbarku.

Dzięki staraniom Ignacego Łukasiewicza w 1854 roku zapłonęła pierwsza na świecie uliczna lampa naftowa, a Gorlice od tej pory były znane jako kolebka światowego przemysłu i wręcz „Miasto Światła”. Do dziś dla tutejszych mieszkańców okres ten jest piękną kartą historii Gorlickiego Przemysłu i stanowi prawdziwy powód do dumy.

Dlaczego warto odwiedzić Skansen Przemysłu Naftowego Magdalena?

Skansen, który pozostaje żywym świadectwem historii Gorlic, wspaniale prezentuje się z zewnątrz, ale będąc w tej okolicy, warto również zajrzeć do środka. Dlaczego? Chociażby dlatego, że w ramach przygotowanej ekspozycji zbudowano rekonstrukcję samowypływu oleju skalnego, co może wzbudzić podziw wszystkich miłośników zagadnień z dziedziny technologii. Inne cenne eksponaty to m.in:

  • kuźnia wierteł,
  • ręczne urządzenie, takie jak „Granik”, które służyły do eksploatacji ropy naftowej,
  • kierat pompowy typu „Glinik” razem z ciągiem technologicznym do grupowego pompowania odwiertów,
  • kocioł i pompa parowa,
  • pompy tłokowe Vorthington i Trauzl służące do manipulacji i przetłaczania ropy,
  • indywidualny żuraw pompowy,
  • winda obróbcza JL-1 „Rudno” z trójnogiem do obróbki odwiertów,
  • rampy narzędziowe z zestawem narzędzi wiertniczych.

Warto zaznaczyć, że wymienione narzędzia i urządzenia, którymi wydobywano z ziemi ropę naftową, liczą sobie (w niektórych wypadkach) ponad 100 lat!

Nie możemy zapominać o wyróżniającej się na tle budynku wieży wiertniczej, z której mamy widok na piękną panoramę Beskidu Niskiego. Interesująca jest także kuźnia, w której ostrzony świdry do wiercenia udarowego.

Przeczytaj też: Gorlice i okolice – co warto zobaczyć | Kiedy warto zmienić pracę?

Największe atrakcje dostępne w skansenie

Przybywający w to miejsce goście mogą nie tylko podziwiać eksponaty czy studiować ich historię, ale też sami wiele doświadczyć. Proponowana jest im na przykład:

  • próba rozniecenia ognia miechem,
  • odkuwanie na kowadle pochodni,
  • wydobycie z kopanki tzw. czarnego złota, które jest strzeżone przez gorlickiego robotnika naftowego, nazywanego tutaj łebakiem.

W obiekcie na potrzeby zwiedzających zaplanowano także ścieżkę edukacyjną, która pozwoli płynnie przejść przez najciekawsze stanowiska. Co ważne, wycieczkę warto zaplanować na co najmniej kilka godzin. Skansen Przemysłu Naftowego Magdalena oferuje bowiem także miejsce na spotkanie i posiłek przy grillu oraz dostęp do gier sportowo-rekreacyjnych i quizów